To doprawdy niewiarygodne…, że w pojęciu etyki dziennikarskiej niektórym może się zmieścić coś podobnego…
Fakt ten zaistniały jest dla mnie szczególnie oburzający zwłaszcza, że w wydaniu dziennikarki…, taaaa… no…, powiedzmy…
Od czasu zachowania dwojga dziennikarzy dwu komercyjnych stacji radiowych żądnych złowić sensacyjnego news-a, a najlepiej kilka za razem, mającym miejsce na FFF w Gdyni w 2015 roku, tuż po śmierci Marcina Wrony mam bardzo określone i co najmniej niepochlebne zdanie tak o dziennikarzach takowych, jak i o samych tychże stacjach, bo przecież ktoś, albo coś, jakaś niezdrowa motywacja tych ludzi napędza…
Słuchalność i oglądalność ponad wszystko… bodaj nawet ponad etykę i jakiekolwiek wartości moralne…
Osobiście, jak np. w stacjach komercyjnych po wypadku, w którym na południu Polski zginęła kursantka na przejeździe kolejowym słyszałam teksty w stylu -„chcecie zobaczyć filmik z miejsca wypadku to wejdźcie na www.xxx.pl” – robiło mi się niedobrze…
Zupełnie, jakby ktoś mówił -„chcecie zobaczyć nagranie z imprezki to wpadnijcie na stronę…”
Nie wiem…, może to ja jestem nienormalna…, może ze mną coś nie tak jest…, że mnie takie coś przyprawia o wymioty…
A, teraz atak wymierzony w Polonię…!!!
I, żeby jasne było od samego początku – nie piszę tego sprzyjając jakiejkolwiek, czy walcząc z jakąkolwiek opcją polityczną…
Ja to piszę, bo mnie to zabolało osobiście, bo pomijając fakt, że ludzie to Naród, a nie granice terytorialne wyznaczone administracyjnie…, bo jesteśmy Narodem, który od wieków na sztandarach wypisuje dumne, w taki sposób przez kogoś deptane, hasło: „Bóg – Honor – Ojczyzna” i nie kwestionując faktu, że wiara jest indywidualną kwestią każdego człowieka jestem nauczona, że te wartości należy szanować… i uważam, że ktoś może być agnostykiem, deistą, ateistą, albo człowiekiem niezwykle religijnym, każdy może mieć swoje wyznanie, ale bez względu na to każdy powinien bronić Honoru i być oddanym Ojczyźnie, wiem też, że niejednokrotnie wśród Polonii jest więcej i tym gorętszych Patriotów, chociażby dlatego może, że tym bardziej ważna i droga jest Im Ojczyzna, od której dzielą Ich niejednokrotnie setki tysięcy mil…, bo mam Rodzinę i Przyjaciół poza granicami…, bo jestem dumna, że np. dzieci mojego Wujka Piotra Kaszyńskiego – chemika, który teraz wykłada w Polsce, ale przez wiele lat mieszkał w USA mówią biegle po polsku, że nie tylko tutaj przyjeżdżali i przyjeżdżają, ale uczyli się szczegółowo polskiej historii, że jeździli na polskie obozy harcerskie, żeby poznać piękno naszego kraju…, że dziś są dumni z tego że są Polakami, choć urodzili się pod inną szerokością geograficzną…
Ja wiem…, teraz moda taka, że jeszcze z pokładu statku ktoś nie zejdzie, czy z samolotu nie wysiądzie i z akcentem po polsku mówi… i zapomina kim jest…
To ja proponuję, żeby Pani Eliza poleciała sobie na Księżyc, a każdy kto nienawidzi Polonii bez względu na to z jakich powodów, który z przedstawicieli Polonii musiał wyjechać, by uczynił dokładnie to samo co Pani Eliza, zrobią wybory na Księżycu, Panią Elizę obiorą w nich Księżycową Carycą…, obiecuję…, tu ani Polonia się nie wtrąci ani nikt z kuli ziemskiej, nawet jako filozofię życia elizocentryzm można wprowadzić…
Ludzie błagam opanujcież się…!!!!!!
1. Patriotyzm nosi się w sercu, a nie wyznacza go miejsce na mapie.
2. Polscy Emigranci są pełnoprawnymi Obywatelami Rzeczy Pospolitej Polskiej i dlatego m. in. przysługuje Im prawo wyborcze gwarantowane przez Ustawę Zasadniczą
3. Wśród Polonii znajdują się także Dyplomaci – w tym ambasadorowie, konsulowie -ludzie wyjeżdżający, by pracować na rzecz przedstawicieli naszego Narodu na obczyźnie i by reprezentować nasz kraj oraz nawiązywać stosunki dyplomatyczne z innymi krajami bezpośrednio na Ich terytorium, czy tym Obywatelom naszej Ojczyzny powinniśmy odebrać zdaniem Pani celebrytki prawa wyborcze, bo przecież jak wszystkim to wszystkim poza granicami…
4. Czy można mówić w końcu o Patriotyzmie do osoby, która o istnieniu takiego czegoś nie ma pojęcia…, pewnie ciężko byłoby wytłumaczyć komuś kto na taki pomysł wpada znaczenie słowa Patriotyzm…
Cóż na koniec, jako Polce, jako Patriotce, jako dziennikarce i jako człowiekowi, dla którego Polonia jest szczególnie ważna jest mi nie tylko przykro…, jest mi wstyd, że ktoś takie kretyńskie pomysły może prezentować publicznie…
Myśli coś sobie…, niech tam sobie myśli…, co chce…, najgłupsze myśli każdemu mogą przyjść do głowy, ale żeby czynić z nich obwieszczenie…, cóż to świadczy tylko o człowieku…
Tutaj post, na który pozostać obojętną niepodobna
Gdyby ktoś nie posiadał FB, to cyt: -„29 października 2018
Eliza Michalik chce odbierać Polonii prawo do głosowania w polskich wyborach. Jutro pewnie zaproponuje by znieść wybory i ogłosić ją królową. Ponad 20% Polaków mieszka na stałe poza granicami obecnej Polski jednak skoro chcą głosować to znaczy, że Polskę noszą w sercu. Czemu panna Michalik chce im te serca wyrwać?” post opublikował Piotr Surmaczyński na swoim profilu i poruszył Nim na pewno nie jedno Polskie Serce!!!
Copyright © Lilianna Lewandowska